Przemysł pogardy wciąż żywy, choć jego główna ofiara zginęła tragicznie 5 lat temu

skwerW 2005 r. byłam jedną z prawie 18 tys. opolan, która zagłosowała na Lecha Kaczyńskiego w wyborach na urząd Prezydenta RP. Dziś w moim mieście swoją ulicą ma Prezydent Czech Vaclav Havel, a imieniem Prezydenta USA Ronalda Reagana nazwano rondo. Mam nadzieję, że jutro okaże się, że w przestrzeni publicznej Opola uhonorowany zostanie także Prezydent Rzeczpospolitej.

Polecam mój tekst dla Pressmix.eu

Opole jest prawdopodobnie jedynym miastem wojewódzkim, w którym nie upamiętniono dotąd tragicznie zmarłego Prezydenta Rzeczpospolitej śp. Lecha Kaczyńskiego. Jest szansa, że wreszcie to się zmieni.

Przed 5 rocznicą katastrofy smoleńskiej Klub Radnych Prawa i Sprawiedliwości w Radzie Miasta Opola przygotował uchwałę w sprawie nazwania jednego ze skwerów w centrum miasta – Skwer im. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego, a w radzie jest większość, pozwalająca na jej przyjęcie.
Pomysł stał się natychmiast najbardziej gorącym tematem politycznym w mieście, niezwłocznie też rozpoczęło się budowanie niezgody wokół tej idei. W mediach społecznościowych opolanie namawiani są do protestu, do wysyłania swego sprzeciwu do radnych, doszło nawet do tego, że jedyny przedstawiciel SLD w Radzie Miasta jest dziś inicjatorem pomysłu, by w mieście powstał skwer im Ofiar katastrofy smoleńskiej – oczywiście w miejsce tego im. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego.

Wywoływanie dziś w Opolu oporu społecznego wobec upamiętnienia Prezydenta RP, świadome dzielenie mieszkańców pokazuje, że rozpętany kiedyś przemysł pogardy jest wciąż żywy, choć jego główna ofiara zginęła tragicznie 5 lat temu. W Opolu jest miejsce m. in. dla Prezydenta Czech Vaclava Havla, którego imieniem kilka lat temu nazwaną ulicę, rondo ma Prezydent Stanów Zjednoczonych Ronald Reagan, honorowym obywatelem miasta jest były Przewodniczący Parlamentu Europejskiego Hans-Gert Pöttering. Ulicę mają nawet obrońcy Stalingradu, bo w obawie przed protestami mieszkańców i firm mających tam swoje siedziby, wciąż odkładany jest pomysł zmiany tej nazwy, choć stan obecny utrwala w społecznej świadomości tezy propagandy okresu PRL i służy gloryfikowaniu komunistycznego totalitaryzmu.

Kandydując na urząd Prezydenta RP  Lech Kaczyński nie wygrał wyborów w Opolu, ale w ponownym głosowaniu poparło go ponad 33% mieszkańców. Dla wielu z nich upamiętnienie śp. Prezydenta po upływie 5 lat od tragicznych wydarzeń katastrofy smoleńskiej ma wymiar symboliczny. Ale każde uhonorowanie Lecha Kaczyńskiego w przestrzeni publicznej naszego kraju ma też wymiar państwowy. Lech Kaczyński to nie tylko Prezydent, który zginał tragicznie wypełniając swoje obowiązki wobec Ojczyzny, to także postać, która zapisała chlubną kartę w historii polskiej stolicy, to były prezes NIK, minister sprawiedliwości, wiceprzewodniczący NSZZ Solidarność, opozycjonista w PRL. Lech Kaczyński przez wiele lat pełnił wysokie funkcje państwowe, był jednym z najważniejszych polityków ostatniego 25-lecia. Jeśli dla takich ludzi nie ma miejsca w przestrzeni publicznej naszego kraju, to dla kogo jest?